Na stestuje.pl nie brakuje testów dlatego tym razem przetestowałem dla Was żele #DASHRADE. Czy dadzą radę? O tym przekonacie się za chwile nie chcę uprzedzać faktów. Zacznijmy od tego, że żele energetyczne nie są moją codzienną przekąską. Używam ich podczas długich wybiegań, maratonów lub podczas długotrwałego wysiłku gdzie nie jestem w stanie zjeść np pokarmu stałego. Taki żel to wygoda, nie trzeba nic gryźć, bo gdy biegniesz po 3:40/km i dyszysz jak lokomotywa to ciężko jest ugryźć kabanosa. Lepiej wciągnąć żelka i kontynuować dalej wysiłek z nowym zapasem sił.

W dzisiejszym tekście opiszę i postaram się przybliżyć Wam żele które otrzymałem między innymi na nasze Mistrzostwa Świata ŚlęzakTeam gdzie pomogliśmy Maciek Biega. Każdy z uczestników otrzymał w pakiecie taki żel. Dziękujemy za wsparcie!

Wygląd i opakowanie

Opakowanie jest miękkie i można je formować bez problemu. Żele #DASHRADE dobrze wchodzą w pas lub w małe kieszonki. Dla mnie jest to ważne bo na taki maraton muszę zawsze upchać 2 żele “gdzieś”, a jeden trzymam w ręce. Podoba mi się opakowanie tego produktu. Jest kolorowe i rzuca się w oczy. Na pewno pozwala się to wyróżnić wśród innych firm. Dla jednych minusem będzie to, że żel trzeba zjeść od razu po otwarciu. Osobiście mi to nie przeszkadza bo taki jeden woreczek wciągam od razu.

O firmie

Znam pomysłodawcę i założyciela firmy. Jest sportowcem i wie co jest potrzebne sportowcom- dlatego warto zaufać takiej osobie. Na pewno przetestował żele na sobie i wysłuchał opinii innych biegaczy, triathlonistów czy kolarzy. Jeśli dalej szukacie tego jedynego żelu dla Was- spróbujcie!

Nie wiesz jak dobrać suplementy do siebie i do tego dopasować swój trening?


Dla moich zawodników oprócz treningów biegowych dodaję do harmonogramu ćwiczenia siłowe, które wspomagają ogólny rozwój i pomagają uzyskać lepsze wyniki biegowe. W cenie pakietu masz darmowe rozpisanie suplementacji

Może taki plan treningowy przydałby się również Tobie? Wyślij bezpłatne zapytanie – porozmawiamy co mogę dla Ciebie zrobić.

Sprawdź ofertę trenera online

Skład

Pozwolę sobie zacytować wszystko ze strony www producenta.

#DASHRADE żel energetyczny to starannie opracowana formuła, dzięki której dostarczysz swoim mięśniom odpowiednią ilość energii oraz najważniejszych elektrolitów i witamin. Zastosowanie maltodekstryny z fruktozą w proporcji 2:1 znacznie zwiększa wchłanianie węglowodanów przez organizm, co jak pokazują liczne badania, wprost przekłada się na osiągane rezultaty. Żel #DASHRADE zawiera: sód, wapń, magnez i potas, które utrzymują równowagę wodno-elektrolitową i zapobiegają odwodnieniu organizmu. Z kolei dodatek witamy C i witamin z grupy B (tiamina, ryboflawina, pirydoksyna, niacyna, witamina B12)  normuje metabolizm białek i glikogenu oraz wpływa na zmniejszenie uczucia zmęczenia i znużenia, poprawę funkcjonowania układu odpornościowego. #DASHRADE RASPBERRY + BCAA + CAFFEINE zawiera aminokwasy BCAA, które chronią i regenerują zmęczone mięśnie oraz kofeinę, która przyczynia się do zwiększenia wydajności i koncentracji. Produkt nie zawiera tłuszczu i białka, dzięki czemu nie obciąża żołądka i jest lekkostrawny.

Wszystko wygląda dobrze. Mi właśnie przypadły do gustu żele z kofeiną, które oprócz energii dają pozytywnego kopa i pobudzają organizm do jeszcze większego wysiłku. Producent mówi i obiecuje, że w żelach nie ma żadnych sztucznych barwników, konserwantów i substancji słodzących co się bardzo chwali bo ilość chemii, którą przyjmujemy w dzisiejszych czasach jest zatrważająca.

Wartość odżywcza

50 gramowy żel ma 125 kcal- to dobry wynik. Osobiście w trakcie maratonu zawsze zużywam 3 żele, co daje razem 375 kcal na cały maraton. Podczas maratonu spalam około 3 tysięcy kalorii. Widzicie tą różnicę? Wiadomo więc, że taki żel ma tylko podtrzymać czynności potrzebne do spalania i wytwarzania energii. Nie zastąpi on nam posiłku (solidnego śniadania) i naładowania się węglami przed startem. Żel nas wspomaga i pozwala kontynuować wysiłek. Moim zdaniem to się udaje i żel #DASHRADE spełnia moje oczekiwania.

Konsystencja

Smak, żelu nie jest jakiś mega intensywny przez co obchodzi się bez większego popijania. Dodatkowo nie jest on strasznie gęsty przez co nie staje w gardle podczas biegu. Fajnie jest go popić i wypłukać usta bo ciągła słodycz na maratonie nie pozwala mi się skupić na samym biegu. Przynajmniej ja tak mam. Zawsze przed biegiem rozplanowuje wzięcie żelu i odpowiednio wcześniej wciągam żel aby jednak czymś go popić. Jeśli Wam się to nie uda spokojnie dacie radę kontynuować wysiłek.

Podsumowanie

#DASHRADE weszło na rynek z wysokiego C! Produkty zrobione przez sportowców są przemyślane i dobrze zaplanowane. W przemyśle odżywek nie ma miękkiej gry. Albo coś jest dobre albo zaraz spada z piedestału, a brak zachwytu powoduje niestety zniknięcie marki z rynku. Tutaj widzę duży potencjał i dobrą jakość, której brakuje wśród dużych firm z odżywkami. Warto sprawdzić i zaufać tej nowej marce! Już teraz można zamówić je w sklepie internetowym https://sklep.dashrade.com/  i sprawdzić jak działają! Polecam