Wielu biegaczy upatruje w bieganiu najlepszą metodę na utratę wagi. Osoby, które zasiedziały się za biurkiem starają się w szybki sposób zrzucić zbędne kilogramy. Co rusz potwierdzane jest to jakimiś badaniami, albo informacjami na Instagramie ile kto zrzucił, schudł i jak pięknie wygląda.

Gdy chcesz schudnąć, w 30 minut treningu biegowego spalisz o wiele więcej kalorii niż podczas 30 minut ćwiczeń siłowych gdzie kilka razy podniesiesz hantle lub sztangę. Wysiłki aerobowe sprawiają, że w szybkim tempie jesteśmy wstanie spalić kalorie i szybko jeśli dobrze się odżywiamy utrzymać ten efekt. Zostaje kwestia co z szybkim chudnięciem do zawodów czy jest to zdrowe czy nie? Jak powinno wyglądać.

Opiszę to na swoim przykładzie. Gdy trenuję do maratonu, waga leci mi lawinowo, z 70kg w kilka tygodni wędruję na 62-63 kilogramy i trzymam tą wagę. Przestrzegam jednak aby robić to rozsądnie. Czyli nie odchudzać się do samych zawodów bo przez to nie mamy już później siły na szybki start. Zgubienie wagi w pierwszy tygodniach treningu a później podtrzymywanie tego stanu to klucz do sukcesu.

Jak to zrobić

W pierwszej fazie przygotowań zawsze jest dużo spokojnych treningów, które pozwalają zaplanować całe przygotowania. Wtedy mam też czas na przyzwyczajenie swojego organizmu do dobrych nawyków żywieniowych (o których niestety zapominam już po maratonie). Mimo, że po i przed maratonem jem dobrze to i tak nie jestem w stanie utrzymać tak niskiej wagi. Po maratonach jednak zawsze daję odpocząć swojemu organizmowi, biegam mniej, a co za tym idzie waga po starcie idzie do góry.

Niestety nie mam tak że mogę jeść słodycze, wciągać pizzę, jeść burgery, a waga spada. Niektórzy mają tak dobrze! U mnie wygląda to raczej tak „zjadłbym pizzę” i od razu na wadze mam +2kg :D! Nie wiem skąd się to bierze ale tak jest. Przygotowując się do startu jem 5-6 razy dziennie. Są to mniejsze posiłki, ale w 100% zbilansowane. Staram się jeść dużo warzyw i owoców. Do tego jem sporo mięsa i węglowodanów, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania w trakcie ciężkich treningów. Wszystkie soki, piwko, napoje słodzone zastępuję wodą! Tak tak unikajcie napojów które mają dużą ilość kalorii, po co dodawać sobie dodatkowe kilogramy wypijając je i nie zapełniając w ogóle żołądka.

Nie wiesz jak ułożyć swój treningi i dietę? Zostaw swoje dane, a ja się z Tobą skontaktuję!


Dla moich zawodników oprócz treningów biegowych dodaję do harmonogramu ćwiczenia siłowe, które wspomagają ogólny rozwój i pomagają uzyskać lepsze wyniki biegowe. W cenie pakietu masz darmowe rozpisanie suplementacji

Ten plan jest właśnie dla Ciebie! Wyślij bezpłatne zapytanie – porozmawiamy co mogę dla Ciebie zrobić.

Sprawdź ofertę trenera online

Moim klasycznym przykładem jest to ile kalorii ma 100 gram batonika powiedzmy MARS (nie faworyzując nikogo) a ile ma 100 gram sałaty albo jogurtu naturalnego? Mars w 100 gram ma 452 kcal, a 100 gram jogurtu to około 65-70 kcal. Czyli możesz zjeść ponad 0.5kg jogurtu i dopiero dostarczysz podobną dawkę kalorii co 100 gramowy batonik. Teraz pomyśl jak będziesz najedzony gdy zjesz jogurt a jak zjesz słodką przekąskę?! Jest to ogromna różnica objętościowa. Tak można porównywać różnego rodzaju posiłki. Wiadomo, że jak raz w tygodniu zjesz coś słodkiego to nic się nie stanie! Nie można się znowu katować nie wiadomo jak.

Waga startowa

Gdy ją osiągnę staram się nie schodzić już niżej. Wiem, że dla mojego biegania poziom 62-63kg jest idealny a wszystko to co poniżej kończy się biegową katastrofą. Nie mam siły biec, głowa mi wysiada, raz nawet wylądowałem w szpitalu ze względu na to, że po zawodach ważyłem 58kg. Przed biegiem niby czułem się dobrze… ale nabiegałem tylko 1:13 w półmaratonie. Myślę że jak bym miał ze 2kg więcej to spokojnie ten czas mógłby być lepszy o 1-2 minuty. Dlatego nie możecie przeforsowywać swojego organizmu i nie możecie na siłę tracić kolejnych kilogramów przed ważnymi startami.

Odchudzanie

Gdy Twoim celem jest chudnięcie to co innego. Pamiętaj jednak, że samo bieganie nie pozwoli Ci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zrzucić 20 kilogramów, a Ty nadal będziesz mógł się opychać słodkościami, pustymi kaloriami, węglowodanami pod różnymi postaciami. Nie tędy droga. Wysiłek fizyczny, odpowiednie ukierunkowanie na dietę i można działać. Wtedy na pewno Ci się uda.

Podsumowanie

Warto się zastanowić co chcesz osiągnąć. Czy chcesz szybko biegać, czy chcesz schudnąć, warto by było mieć ściśle określony cel, który będziesz konsekwentnie realizować. Ważne jest skupienie się na jednej rzeczy. Najpierw postaraj się aby zrzucić wagę biegając regularnie, a później skup się na szybkim bieganiu! Jeśli potrzebujesz pomocy napisz do mnie biegacz.piotr@gmail.com